„100 osób zaginęło w Stroniu”. Policja dementuje sensacyjne doniesienia

Dodano:
Stronie Śląskie po fali powodziowej Źródło: Facebook / Piotr Gubernat/Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych
Policja wystosowała komunikat w związku z alarmistycznymi doniesieniami o zaginięciu 100 osób po przejściu fali powodziowej w miejscowości Stronie.

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego Donald Tusk powiedział, że „jedna ze stacji telewizyjnych wyemitowała materiał, który zrobił bardzo przygnębiające wrażenie na opinii publicznej”. Dziennikarze sugerowali, że po przejściu fali powodziowej w miejscowości Stronie Śląskie na Dolnym Śląsku zaginęło aż 100 osób.

– Nie wypieramy takich informacji, nie uciekamy, tylko sprawdzamy, bo tutaj nie możemy popełnić błędu – podkreślał szef rządu. Przy okazji premier zaapelował do mieszkańców Stronia, aby „zasygnalizowali, że są cali i zdrowi, jeśli rozpoznają się we wspomnianym wyżej materiale, aby nie angażować niepotrzebnie służb”.

Powódź w Polsce. Policja dementuje doniesienia o zaginięciach

Do medialnych doniesień odniósł się zastępca komendanta głównego policji. – Na chwilę obecną na terenie województwa dolnośląskiego nie mamy informacji o zaginięciu żadnej osoby, a co dopiero takiej liczby. Widzimy, że tego typu informacje się pojawiają, natomiast na ten moment nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić – podkreślił Rafał Kochańczyk. Dodał, że z KGP została skierowana specjalna sekcja poszukiwawcza, która od razu może wejść do działania.

W komunikacie, który pojawił się na oficjalnych kanałach policji w mediach społecznościowych także zdementowano doniesienia o ogromnej liczbie zaginionych po przejściu fali powodziowej w miejscowości Stronie Śląskie.

„Informujemy, że według stanu na dzień 18 września 2024 r. na godz. 7.00, Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji nie odnotowało informacji o zgłoszeniach dotyczących osób zaginionych na terenach zagrożonych powodzią. Jednocześnie prosimy wszystkie osoby, które nie mają kontaktu z najbliższymi, o zgłaszanie tych informacji do najbliższej jednostki Policji lub pod numerem alarmowym 112” – napisano w oświadczeniu służb.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...